Po wejściu do sklepu zostałam przywitana przez jedną z uprzejmych pracownic. Rozglądałam się za wieczorną kreacją. Jedna z Pań zapytała czy mogłaby mi w czymś pomóc, odmówiłam i podziękowałam za okazane chęci. Znalazłam sukienkę która mi odpowiadała, ale na wieszakach nie znalazłam odpowiadającego mi rozmiaru. Udałam się więc po pomoc. Pani oświadczyła że za jakieś 20 minut przyniesie sukienkę z magazynu. Po 20 minutach wróciłam sukienka już na mnie czekała.Witryny były należycie oświetlone oraz podłoga była czysta.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.