Wybrałam się w Walentynki z narzeczonym na miłą kolację do restauracji Pakijci. :) Bardzo miła obsługa, czysto i przyjemnie, średnio ustrojony lokal-ale to rzecz gustu. Jedynym mankamentem było to że na kolacje czekaliśmy dłużej niż godzinę! Jakby człowiek był nerwowy to by się podniósł i wyszedł na szczęście my w walentynkowych nastrojach wytrzymaliśmy do kolacji tą godzinkę z kawałkiem. Ale warto było! Jedzenie było bardzo smaczne...ale ludzie kto to słyszał tyle czekać...
Będąc ostatnio w Salonie ERY spotkałam się z bardzo nieprzyjemną sytuacją. Pan z obsługi był niezbyt przyjemny i co najlepsze robił mi łaskę, że przyjmie na gwarancji modem od internetu. Gdy już go przyjął czekałam i czekałam i nie mogłam się doczekać na odzyskanie go. Dzwoniłam a Pan ze się odezwie jak wróci modem z naprawy. No i czekałabym chyba do tej pory, gdybym się nie pofatygowała i nie pojechała to czekałabym do tej pory bo Pan zapomniał zadzwonić i moj modem u niego leżał a abonamentu nie chciał mi cofnąć za nieużytkowanie modemu.
Chciałabym dać ogromny pozytywny komentarz dla restauracji Wesoła Oberża :) Panuje tam przemiła atmosfera, super obsługa jedynie ceny troszkę wysokie. Ale warto sie wykosztować! Bo naprawdę można smacznie zjeść. Jest tam ZOO dla dzieci to super atrakcja! Mogą tam zobaczyć nawet WIELBŁĄDA :) Niedługo będą tam również wyśmienite atrakcje dla dorosłych- KRĘGLE :) a teraz w piątki jest karaoke :) Serdecznie polecam restaurację WESOŁA OBERŻA.
Sala bankietowa Zambet nie jest to restauracja lecz sam lokal do wynajęcia na jakieś uroczystości typu wesela. Niestety właściciel mimmo tego iż jest dosyć sporym biznesmenem w Pułtusku robi ludzi w (nie skomentuję tego). Przejdę więc do rzeczy. Chciałam zamówić tą salę na własny ślub wszystko ładnie pięknie,sala obejrzana,duża i fajna. Po wpłaceniu zaliczki niestety czakało mnie wiele nieprzyjemnych informacji. A więc sala jak na lokal- cztery ściany, krzesła, stoły i kuchnia bardzo drogi- 4tys. Oczywiście oglądając widziałam zmywarkę, obrusy, wiejski stół. Gdy spytałam dla pewnosci czy obrusy można wziąść pani odpowiedziała ze tak ale należy je później oprać i odda, myśle sobie, ok. Po wpłaceniu zaliczki rok wcześniej, zachciałam obejrzeć jeszcze raz salę- mimo wielu próśb pani pokazująca sale nie miała czasu, wkońcu po 4tel. zlitowała się i umówiłyśmy się na obejrzenie sali znowu. Co się okazało.....
ZMYWARKA NIE DZIAŁA i pan D. nie zamierza jej naprawic bo za często się psuje, za OBRUSY muszę dopłacić po 5zł za jeden ale mimo to musze je i tak oprać a WIEJSKI STÓŁ również jest odpłatny- 150 zł. A na początku ta sama pani nic mi o tym nie powiedziała! Powiedziała ze sala ta to koszt 4tys. Więc za co ja te 4tys zapłaciłam, rozumiem prąd ale bez przesady. A do tego oglądając salę drugi raz zastałam tam krótko mówiąc SYF! I na zewnątrz i w środku...Pełno papierów i plastików.
Bardzo miła i sprawna obsługa. Robię tam zakupy dosyć często i tylko raz spotkałam się z tym że jednej z ekspedientek puściły nerwy. Mimo to zakupy tam są bardzo przyjemne. Sklep jak na supermarket nie jest duży, ale można w nim znaleźć prawie wszystko. Jedynie ceny niektórych art. czasem przewyższają ceny prywatnych okolicznych sklepów.
Niezbyt miła obsługa, potrafią wyprosić liczną grupę gości, ponieważ zamykają- a na szyldzie 24 h. Jeśli braknie miejsca przy stoliku i należałoby przysunąć drugi stolik i ławkę i idzie się po prośbie do obsługi to ich reakcja jest śmieszna, nie patrzą czy siedzą same kobiety czy nie, każą wielkie drewniane stoły i krzesła przesunąć samemu z podkreśleniem, że należy je potem odstawić jak były. Na stolikach nie dbają o porządek- niestety- a taka piękna restauracja.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.