Duży bałagan panował na sklepie. Personel nie miał zawieszek Staff i ciężko było poznać kto jest klientem a kto jest z personelu. Jak już znalazłem jakąś panią i zapytałem gdzie są damskie bluzki to pokazała mi tylko palcem. Ogólnie beznadziejnie. Dodatkowo na początku sklepu ktoś z personelu stał i rozmawiał z ochroniarzem zamiast obsługiwać i zajmować się klientami.
Dziś kupowałem bieliznę dla żony i bardzo byłem zaskoczony obsługą w sklepie. Pani pomogła mi wybrać odpowiedni rozmiar bielizny i przy tym była bardzo miła. Miłe zaskoczenie przy kasie - była duża kolejka i pani za ladą zawołała od razu pomoc do innych kas. Jedynym minusem był bałagan jaki panował w sklepie, czyli ubrania nie na swoim miejscu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.