Obsługa to porażka. Panie pracują tam jakby za karę. Wiecznie problemy z kodami. Niemiłe zachowanie sklepowych w stosunku do klienta. Sytuacja nr 1. Szukając odpowiedniego sera (waga, cena, wygląd). Usłyszałam od sklepowej słowa: Czego Pani szuka? Odpowiadając, że małej ilości sera w plasterkach usłyszałam ordynarnym tonem, że po dwa plasterki nie pakują. Na tym skończyła się pomoc jakże miłej Pani. Sytuacja nr NPanie NIGDY nie znają kodów do słodyczy luzem. Wiecznie jest wbity inny kod albo klient rezygnuje z zakupu nie mając czasu na czekanie, aż sklepowa doinformuje się.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.