co do obsługi na kasie biletowej nie mam żadnych zastrzeżeń, pan który mnie obsługiwał przywitał się i uśmiechnął, przyjął zmówienie i pomógł wybrać miejsca na sali, przyjął zapłatę, podał bilety i paragon oraz życzył udanego seansu, wyglądał schludnie i budził zaufanie, wrażenia popsuł sprzedawca w sklepiku, wydawał się być rozproszony, nie przywitał się, nie utrzymywał kontaktu wzrokowego, nie uśmiechał się, podał kwotę do zapłaty, przyjął zapłatę, podziękował i wydał paragon, pożegnał się.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.