W niedziele się wybrałem do sklepu JYSK po kilka drobiazgów i co zastałem zero obsługi kolejka przy kasie na 20m.syf kiła i mogiła nie można się było niczego dowiedzieć bo pani przy kasie miała taki zapieprz że nie chciałem jej przeszkadzać a reszty obsługi nie było widać.Ta marka JYSK schodzi na psy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.