Pierwszą pozytywną rzeczą jaka mnie spotkała po przybyciu do sklepu to parking, na którym bez większego problemu można znaleźć miejsce. Po dotarciu do sklepu Real bardzo rzucają się w oczy osoby promujące różne produkty. Sam wystrój sklepu oraz rozmieszczenie towaru nie budzi większych zastrzeżeń. W przypadku kłopotów z odszukaniem interesującego artykułu pomocą służy pracownik sklepu. Na uwagę zasługują również Panie kasjerki, które miło traktują klienta. Z pośród kilku supermarketów w regionie Bielska-Białej to jeden z tych do których można spokojnie wracać na kolejne zakupy.
Do sklepu udałem się wraz z żoną w celu dokonania zakupu sprzętu do nowej kuchni. Sklep nie prezentuje się zbyt okazale, a jego powierzchnia nie pozwala na zbyt okazałą prezentację asortymentu. Po przybyciu do sklep i wstępnym zapoznaniem się z ofertą znajdującą się w sklepie udaliśmy się do sprzedawcy. Ze względu na ilość klientów, jaka była w sklepie należało odczekać około 20 minut. Pracownik sklepu całą naszą rozmowę z nami prowadził na siedząco. Jedyną rzeczą, jaka interesowała pracownika było czy mamy dokładnie wybrane modele, bo tylko tak można wykonać wycenę. Nie padło żadne pytanie odnośnie naszych preferencji i potrzeb, liczył się konkret, który pozwoliłby sprzedawcy na podanie ceny i ewentualne przyjęcie zamówienia. Zgodnie ze słowami pracownika jego pomoc w wyborze sprzętu jest niepotrzebna i jest dla niego stratą czasu, bo to my mamy wiedzieć, co chcemy i jaki producent jest dla nas najlepszy. Nie została dokonana żadna prezentacja oraz nie padła żadna propozycja odnośnie sprzętu ze strony sprzedawcy. Przyznaję się, że podczas rozmowy bardzo rozpraszał mnie panujący nieład na stanowisku pracy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.