7 września w sklepie Meduza w Gliwicach przy ul.Łabędzkiej 26, za uważyłem że młode szczurki znajdujące się w szklanym pojemniku przypominającym akwarium są pozbawione dostępu do wody. Zgłosiłem to osobie jak mi się wydaje zatrudnionej w tym sklepie, pani uniosła wzrok znad gazety i powiedziała że „one się wspinają do poidła” Zapytałem więc czy po gładkiej szybie wspinają się na wysokość ponad 20 cm. Do ogromnego poidła ?? Pani odpowiedziała „tak” i wróciła do lektury gazety. Na moje pytanie o jej personalia i kontakt do kierownictwa sklepu nie otrzymałem żadnej odpowiedzi… Jej starsza koleżanka zareagowała o tyle że udała się do gryzoni i opuściła poidło o jakieś 10 cm, więc nadal znajdowało się o wiele za wysoko dla malutkich zwierzątek. Nie znalazłem żadnego kontaktu do szefostwa tej firmy, najwyraźniej nie są zainteresowani opinią i uwagami klientów. Więc zgłaszam problem tutaj. Wcześniej wielokrotnie dokonywałem zakupów w tym sklepie, ale od teraz nie dam im zarobić ani grosza!!!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.