W związku z potrzebą ubezpieczenia Auto-Casco mojego samochodu, odwiedziłem POK potentata ubezpieczeniowego w Polsce.Po wejściu na salę gdzie odbywa się obsługa klienta,usiadłem przy pierwszym wolnym stanowisku.Siedziała tam młoda kobieta,bardzo schludnie ubrana.Do klapy marynarki, miała przypiętą plakietkę z imieniem,nazwiskiem oraz stanowiskiem służbowym.Pani ta zapytała mnie,,w czym mogę pomóc ?".Gdy powiedziałem co mnie interesuje,Pani przystąpiła do zadawania pytań(marka i model samochodu,rok produkcji ).Po mojej odpowiedzi, zostałem poinformowany o możliwej do przyjęcia sumie ubezpieczenia.Następnie dowiedziałem się że możliwe jest zawarcie ubezpieczenia w jednym z dwóch wariantów(warsztat lub wycena)oraz że jeżeli posiadam OC w PZU to otrzymam dodatkową zniżkę w AC.Pani przystąpiła do obliczania składki ubezpieczeniowej.Pouczyła mnie również o różnicach pomiędzy tymi wariantami ubezpieczenia.Przez cały czas naszej rozmowy,pani była uprzejma i uśmiechnięta sprawiając wrażenie że chce udzielić mi wyczerpujących informacji.Po wyliczeniu składki powiedziałem że muszę sobie to wszystko przemyśleć.Pani przyjęła to ze zrozumieniem,poprosiła mnie o numer mojego telefonu i zapytała czy następnego dnia może zatelefonować do mnie i zapytać jaka jest moja decyzja.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.