W poszukiwaniu promocji wszedłem do sklepu New Yorker. Po wyborze kilku ubrań zapytałem czy mogę je odłożyć przy kasie i udać się na dalsze poszukiwania, ekspedientka z uśmiechem zgodziła się. Niestety sklep nie oferuje pomocy przy doborze rozmiarów, o wszystko trzeba pytać przy kasie a na sklepie nie ma pracowników. Zakup sfinalizowałem po wyborze jeszcze paru rzeczy, sprzedawczyni była miła, wdałem się w przyjazną rozmowę. Ponadto poinformowała mnie że niedługo planowane są dalsze obniżki cen oraz o możliwości zwrotu ubrań.
Do sklepu wszedłem z zamiarem kupienia jeansów w promocji. Zostałem powitany przez dwie sprzedawczynie i od razu zapytany czego szukam. Gdy odpowiedziałem, że jestem zainteresowany spodniami zaprezentowano mi asortyment oraz doradzono rozmiar, którego nie znałem. Okazało się, że pierwsze spodnie, które przymierzyłem pasowały idealnie. Zapytałem o możliwość zapłacenia kartą i tak też dokonałem zakupu. Wszystko odbyło się w miłej atmosferze.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.