Piekarnia Halagarda na ul. Warszawskiej sprawia wrażenie czystej. Stojąc w kolejce nie zauważyłem brudu. Urządzenia do krojenia chleba oraz lodówki i lady były czyste. Obsługiwała mnie Pani rozmawiająca przez telefon. W tym samym czasie próbowała podać mi pieczywo. Druga ekspedientka zajęta była rozmową ze swoim kolegą. Produkt został zapakowany w worek foliowy oraz papierową torebkę. Jakość produktu ustępuje mniejszym piekarnią - bułki "kajzerki" były nadmuchane do oporu i ciężkie do pokrojenia.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.