Udałem sie w dniu 25.08.2015 roku na zakupy do marketu budowlanego BricoMarsche w m.Darłowo.Zainteresował mnie asortyment elektronarzędzi , z promocyjnej gazetki . Kiedy byłem w markecie poprosiłem obsługę stanowiska przy kasie , ponieważ nie było prz elektronarzędziach nikogo , po 15 minutach oczekiwania zjawiła się Pani Agnieszka , lat ok 40 , w blond włosach , pytałem dokładnie o młoto wiertarki z promocji , na stoisku z elektronarzędziami panował nieład , PaniAgnieszka nie wiedziała o żadnej promocji , więc pokazałem jej gazetkę promocyjna , udała sie do kasy aby podpytać koleżankę , minęło kolejne 10 minut , kiedy wróciła do mnie okazało się że asortyment z gazetki nie był wystawiony i zalegał na magazynie , poi 45 minutach otrzymałem narzędzie które mnie interesowało.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.