Ekspedientka przywitała się. Skasowała wszystkie produkty na kasie. W międzyczasie poprosiła klienta tuż za mną, aby postawił tabliczkę z informacją o przejściu do następnej kasy. Nie podziękowała mu za to. Miałam problem z płatnością kartą. Źle włożyłam kartę. Za trzecim podejściem ekspedientka wyrwała mi kartę i sama ją włożyła w czytnik. Nie spojrzała, że robię coś źle. Spieszyło jej się. Na koniec podziękował mi i pożegnała się ze mną.
Wizyta w celu zwieszenia usługi telefonicznej. Doradca spełnił moją prośbę, usługa została szybko zablokowana. Zostałam poinformowana o kosztach jakie będę co miesiąc ponosić. Nie pytano mnie o powód zwieszenia usługi. Doradca zwrócił uwagę na kończącą się umowę dostępu do internetu. Zaproponował podpisanie nowej umowy. Wytłumaczył mi dokładnie jakie mam opcje, naciskał na wybranie opcji z telewizją. Kilkukrotnie zwracał uwagę, że na bardzo niekorzystnych warunkach miałam podpisaną poprzednią umowę. Nową umowę podpisano dwa dni później.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.