Przed długimi i wyczerpującymi zakupami postanowiliśmy z mężem posilić się w restauracji Jeff. Już od samego wejścia restauracja przyciąga uwagę wystrojem i muzyką. Na wejściu kelnerki witają klientów i prowadzą do stolika, podczas tej drogi również pozostały personel wita z uśmiechem klienta. Jednak odczuwałam, że te uśmiechy są wymuszone, a Panie trochę przestraszone. Dobrym rozwiązaniem w tej restauracji jest happy hours, otrzymaliśmy 2 napoje zamiast 1. Procje również są bardzo duże. I to by było na tyle jeśli chodzi o +. Niestety jedzenie bardzo tłuste, stek, który otrzymałam nie był wcześniej marynowany jak było opisane w karcie - bez smaku, tylko przypieczony; pieczarki bardzo przesolone. Niestety choć nie wiem jak kelnerki będą wysilać się z uśmiechami i szybkością obsługi jedzenie po prostu jest bardzo tłuste i źle doprawione dodając do tego dość wysokie ceny.
Choć lokal położony jest w centum Katowic nie było problemu z zaparkowaniem. Wystrój przyjemny i ciekawy, według mnie bardzo dobre miejsce na spotakania we dwoje. Stoliki oddzielone są dopasowanymi do wystroju parawanami dzięki czemu można spokojenie delektować się sushi. Jest to doskonałe miejsce dla osób rozpoczynających swoją przygodę z sushi bowiem nie czujemy się skrępowani obserwacją innych osób. Obsługa chętnie odpowie na wszelkie pytania, w sposób uprzejmy i kulturalny doradzi co jest godne polecenia. Również w trakcie spożywania stara się dyskretnie dopytać czy wszsytko jest w porządku. Okres oczekiwania na posiłki jest krótki, nawet przy sporej liczbie klientów w lokalu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.