Obsługa na fatalnym poziomie. Ostatnio w godzinach zastałam pracy zastałam zamknięte drzwi –brak kartki lub jakiekolwiek informacji. Po 5 minutach czekania przyszła młoda dziewczyna, która otworzyła drzwi bez żadnego powiadomienia lub przepraszam. Zwróciłam jej uwagę a ona tylko się ironicznie uśmiechała. Poprosiłam o telefon do właściciela, a wtedy okazało się że to dziewcze jest właścicielką tejże cukierni. Jeśli to prawda to gratuluję kultury osobistej pani Chmielewskiej a jeśli nie to pracowników którzy się pod nią podszywają. Widocznie pani po TŁUSTYM CZWARTKU już tyle zarobiła że może „olewać” klientów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.