W WEJŚCIU DO SKLEPU ZOSTAŁEM PRZYWITANY SŁOWAMI DZIEŃ DOBRY..... UPRZEJMEJ KASJERKI. PODSZEDŁEM DO DZIAŁU Z OBUWIEM, PO CHWILI OKOŁO 1-2 MIN PODESZŁA DO MNIE PANI EKSPERT Z DZIAŁU OBUWNICZEGO Z IDENTYFIKATOREM W CZERWONEJ POLAROWEJ BLUZIE Z ZAPYTANIEM O POMOC....OCZYWISCIE NIE ODMÓWILEM:)ZE STRONY SPRZEDAWCY PYTANIA BYŁY RÓZNE "JAKIE BUTY"."CZY DO KONKRETNEJ DYSCYPLINY SPORTOWEJ", "CZY DO UZYTKU CODZIENNEGO?" ZAPROPONOWANO MI TRZY PARY, KTÓRE PRZYMIERZYŁEM. PANI BYŁA BARDZO SYMPATYCZNA, MIŁA W ROZMOWIE MIĘDZY INNYMI O ŻYCIU CODZIENNYM. MIMO WIELU PRÓB SPRZEDAŻY ZMUSZONY BYŁEM PANI PODZIĘKOWAĆ. PANI DZIELNIE POKONYWAŁA MOJE OBIEKCJE DOTYCZĄCE CENY WIELOMA MOCNYMI ARGUMENTAMI. PANI PODZIEKOWAŁA I ZAPROSILA PONOWNIE TWIERDZĄDZ IŻ TEN EGZEMPLARZ BUTÓW JEST MAŁO OSIĄGALNY. DO SAMEGO KONCA ROZMOWY UŚMIECHAŁA SIĘ. PRZY WYJŚCIU ZOSTAŁEM POŻEGNANY SŁOWAMI DOWIDZENIA PRZEZ PANIE KASJERKI.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.