Ostatnio miałam okazję wstąpić do "Grubego Benka". Gdy zobaczyłam listę proponowanych dań byłam zaskoczona dużym wyborem kanapek, a że nigdy nie miałam okazji zjeść tego typu posiłku w restauracji postanowiłam więc, zamówić.Na zamówienie musiałam czekać ponad 20 min, co mnie bardzo zirytowało. Cena bardzo przestępna,ponieważ kanapka ta była bardzo duża. Jednak gdy tylko ją skosztowałam bardzo się rozczarowałam. Czułam typowo odgrzewane i nieświeże warzywa. Było to podane w dość nie wygodny do skonsumowania sposób. Sosu było zbyt wiele - wydaje mi się że, więcej niż odpowiednich składników. Miejsce to nie za bardzo przyciąga wyglądem, w szczelności wnętrze restauracji. Jak każdy także pragnęłam zjeść w spokoju, jednak nie było to możliwe przez pijanych mężczyzn, którzy chcieli wyciągnąć od klientów pieniądze. Byłam w szoku iż personel nie zareagował na tego typu zachowania. Wydaje mi się iż "Gruby Benek" nie słynie zbyt dużej ilości klientów. Przynajmniej w porze popołudniowej nie miałam okazji nikogo spotkać.
Po mimo tak dobrej restauracji, jestem pod wielkim zaskoczeniem co do obsługi. Kelnerka która obsługiwała mą osobę najwyraźniej nie miała ochoty zaproponować jakiegokolwiek ciekawego dania w ich restauracji. Nie miała ze sobą notatnika by zapisać zamówione przeze mnie danie. Wydawała się nie miła oraz bardzo zdenerwowana. Mimo starań nie można było doczekać się choć najmniejszego uśmiechu. Poczułam się bardzo zirytowana i speszona. Wolałabym unikać tego typu obsługę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.