Postanowiłam zarejestrować się telefonicznie do lekarza rodzinnego. Pielęgniarka która odebrała telefon była bardzo opryskliwa i po jej tonie szło wywnioskować, że nie ma czasu na rozmowę ze mną. Nie mniej jednak po przybyciu do przychodni na umówioną godzinę( była to godzina 16:00) czekałam do godziny 17:30 zanim zostałam przyjęta. W placówce zauważyłam brak kącika zabaw dla małych dzieci czekających na przyjęcie przez co panuje tam straszny hałas. Zdarzyło się również, że z tego powodu Pani Doktor kilkakrotnie wychodziła i nieuprzejmie zwracała uwagę o zachowanie ciszy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.