Jeszcze dwa lata temu nie przyczepiłabym się do niczego jeśli chodzi o tą konkretną pizzerie. Jednak od jakiegoś roku lokal ewidentnie 'schodzi na psy'. Pokrótce, kelnerki są niekompetentne, nie wywiązują się ze swoich zadań. Jak byłam w tej pizzerii w czerwcu, dostaliśmy brudne talerze, i nie chodzi że były okurzone, czy miały zacieki, były brudne od sosy a od spodu miały kawałki pomidorów. Przy stoliku obok siedziała rodzina, w pewnej chwili dziecko stłukło talerz, kelnerka dopiero po 15 minutach go sprzątnęła (nie dokładnie) i nie wyrzuciła potłuczonego szkła, tylko uprzątał je w kąt. Jeśli chodzi o samą pizze, była dobra ale zimna. Kolejny nie miły incydent, spotkał mnie 3 miesiące wcześniej, wybrałyśmy się z przyjaciółką do tej samej pizzerii na makaron z boczkiem i sosem śmietankowym. Makaron dostałyśmy średnio ciepły maźnięty sosem, z dodatkiem włosów. Po zwróceniu kelnerce uwagi że w tej potrawie nie ma praktycznie sosu, przeprosiła i powiedziała że dostaniemy nowe dania. Przyczyną braku sosu był brak mleka, bo po naszej skardze kelnerka musiała pójść do sklepu obok po mleko. Po 20 minutach dostałyśmy ten sam makaron utopiony w sosie, odgrzany w mikrofali. Szkoda że ta pizzeria tak teraz funkcjonuje, kiedyś można było liczyc na smaczne szybkie jedzenie i miłą obsługę.
Asortyment sklepu jest zadowalający, towar jest poukładany i oznakowany, więc nie ma problemu ze znalezieniem konkretnej rzeczy którą chcemy kupić. Jednak problem tkwi w personelu, na ok 10 osobowy skład może z 4 ekspedientki są naprawdę miłe, zawsze służą pomocą. Reszta z reguły ma obojętny stosunek do klienta, często czepiają się o brak drobnych, robiąc "łaskę" że wydadzą resztę. Ponadto jest jedna ekspedientka, która nie nadaje się do siedzenie na kasie. Obsługiwanie kasy idzie jej bardzo mozolnie, często się myli, więc musi wzywać kierownika, co przedłuża czas czekania w kolejce, co najgorsze nie widzi w tym problemu, nigdy nie przeprasza i jeszcze bezczelnie odpowiada na zarzuty ze strony klientów. Musze przyczepić się jeszcze do ochroniarza, tego sklepu, jest to młody chłopak. Rozumiem że do jego obowiązków przede wszystkim należy pilnowanie żeby nic ze sklepu nie zginęło, ale on bezczelnie upatruje sobie klientów, z reguły są to młode dziewczyny albo starsze osoby, za którymi łazi jak cień, co rozprasza w robieniu zakupów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.