cel: chęć założenia konta walutowego dla 17 letniej siostry. Schludny i zadbany oddział, zauważono mnie około 3 minuty po wejściu. Zaproponowano ciepły napój, polecono poczekać na obsługę około 5 minut. Czas oczekiwania wynosił 10 minut. Pracownica która zaprosiła mnie do stanowiska obsługi była ubrana w białą koszulę, czarna spódnice oraz marynarkę, miała widoczny identyfikator. Witajac się nie wstała i nie przedstawiła się, zapytała w czym może pomoc. Nie nastąpiło pytanie o cel posiadania rachunku, ewentualne wpływy, walutę wpływów, dostęp do bankowości internetowej oraz dla kogo to konto miało by służyć. Gdy Pani usłyszała, ze chodzi o małoletnia osobę, nie potrafiła objaśnić mi z jakim konkretnie dokumentem powinnam przyjść by móc założyć to konto dla siostry, czy konieczna jest wizyta opiekunów prawnych i czy wogóle zaproponowane przeze mnie pełnomocnictwo z potwierdzeniem notarialnym będzie akceptowane. Informacje podane przez Panią były sprzeczne z informacjami które usłyszałam na infolinii. W momencie kiedy to nadmieniłam, Pani powiedziała, ze infolinia często się myli. Na zadane odnośnie dokumentów pytania, Pani odpowiadała, ze musi to zweryfikować w procedurze. Nie przedstawiono mi oferty konta, nie zachęcono by wrócić z opiekunem prawnym siostry lub odpowiednim dokumentem, nie wręczono mi wizytówki ani materiałów o dostępnych produktach. Pani przy pożegnaniu również nie wstała. Pracownica obsługująca klienta obok mówiła na głos o kwotach zamiast je zapisywać. Udzielała jednak szybkich i rzetelnych odpowiedzi na pytania swojego klienta. Nie szukała informacji w procedurze. Wizyta odbyła sie około godz 20.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.