Profil użytkownika
Opinie użytkownika (2)
Wybierając się do...
Wybierając się do nowego Starbucksa w Galerii Katowickiej byłam dość sceptycznie nastawiona- nowo otwarty punkt, niedoświadczona obsługa, bariści... Jednak wszelkie moje obawy okazały się być bezpodstawne- obsługa w Starbucksie w GK jest w pełni profesjonalna! Moje zamówienie zostało zrealizowane w szybkim tempie,mimo niemałej liczby gości. Dodatkowo miłym zaskoczeniem było narysowane na piance napoju serduszko. Właśnie takie drobne gesty sprawiają, że do niektórych miejsc chce się wracać- ta filia Starbucksa jest jednym z nich;)
Nowo otwarty sklep...
Nowo otwarty sklep pull&bear w Galerii Katowickiej zachęca do odwiedzin wspaniałym wyglądem- sklep to istny majstersztyk. Niestety strona wizualna sklepu to chyba jeden z jego nielicznych plusów. Sklep odwiedziłam we wczesnych godzinach popołudniowych, chcąć uniknąć tłumów, licząc na spokojne zakupy i pomoc pracowników- nic bardziej mylnego. Wraz z chłopakiem szukaliśmy męskiej kurtki- wybór owszem był ogromny, ale rozmiarówka- w opłakanym stanie. Większa część męskich rzeczy dostępna była tylko w rozmiarze s lub m- niestety w tym sklepie rozmiarówka jest potocznie mówiąć "mała", więc chłopak mimo przeciętnej, szczupłej budowy ciała i 1,8m wzrostu nie miał czego tam na siebie włożyć- wszystko było za mało. Po długim samotnym poszukiwaniu większego rozmiaru jakiejkolwiek z dostępnych na sklepie kurtek udało nam się znaleźć jedną, z którą udaliśmy się do przymierzalni. Korzystając z okazji napotkania pracownika sklepu zapytałam o dostępność tego samego rozmiaru kurtki, tyle że w innym kolorze- tu zaczęły się schody... Pani przez krótkofalówkę poprosiła drugą o sprawdzenie tego na magazynie, ta oznajmiła, że nie może tego zrobić, co sprawiło, że pani z przymierzalni nie wiedziała co ze sobą począć i co prawda mile prosząc nas o cierpliwość zniknęła. Wróciła po dłuższej chwili, oczywiście z wiadomością, że kurtek w potrzebnym nam rozmiarze brak. Tak też zakończyła się nasza wizyta w tym sklepie- z mieszanymi uczuciami, zarówno jeśli chodzi o asortyment(co z tego, że wszystkiego dużo, skoro rozmiarów brak) jak i o obsługę ( finalnie sprawdzono to o co prosiliśmy, ale czuliśmy się jakby był to wielki kłopot).
