Pani w recepcji przemiła, wielokrotnie miałam z nią do czynienia i nie widziałam, żeby się denerwowała. Kompetencje wykładowców oceniam na bardzo wysokie. Podczas wykładów odpowiadali na każde moje pytanie. Jeśli chodzi o instruktorów, to bardzo elastyczni i wyszkoleni. Dzięki nim zdałam za pierwszym razem. Mimo różnych humorów mojego instruktora. Rodzinna atmosfera.
Podjechałam do wyznaczonego stanowiska, generalnie byłam jedynym klientem do obsługi z instalacją gazową. Wysiadłam z samochodu, wcisnęłam przycisk wzywający obsługę. Nie czekając długo (ok 15 sekund). Wyszedł mężczyzna po 60-tce. Mężczyzna jak zwykle uśmiechnięty, przywitał mnie serdecznie i umilał mi czekanie na pełny bak. Po podjechaniu do kasy, kobieta około 40 lat podała mi terminal. Sama wyjęłam kartę. A Pani pamiętała o podaniu mi paragonu wraz z potwierdzeniem transakcji.
Zaczęłam zakupy, obserwując że było mało koszyków dla klientów. Sklep świecił pustkami o tej godzinie. Asortyment był pouzupełniany. Nie widziałam braków. Obsługa przy kasie, gdy podeszłam do miejsca z mniejszą kolejką zostałam odesłana do innej. Miałam problem ze schowaniem koszyka w odpowiednie miejsce bo było zbyt ciasne. Pani Kasjerka była bardzo uprzejma, choć widać było u niej przemęczenie. Nie poświęciła mi całej swojej uwagi, ale nie czułam się znieważona.
Pracownica działu kosmetycznego,mimo że na początku była zajęta rozmową z drugą pracownicą, podeszłą do mnie prawie niezwłocznie po pokazaniu się w alejce. Zapytała o moje potrzeby, podzieliła się swoimi doświadczeniami w stosowaniu danego kosmetyku. Po wybraniu produktu podała mi koszyk na dalsze zakupy. Była bardzo miła.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.