Coraz większą mam niechęć robienia zakupów w tym sklepie . Ciągle jakieś pomyłki cenowe na moim paragonie .
Kiedyś zamiast 4 zł za kg udka w promocji małam etykietę fileta za 25 zł. Dobrze że sprawdziłam paragon przed sklepem.
Kasjerka zawołała kierowniczkę która poszła na stoisko mięsne . Żadna z trzech osób nie powiedziała przepraszam.
Drugie zdarzenie to policzenie 2 szt soku zamiast jednego . I znowu magicznego słowa nie było.
W gazetce czosnek 1,45 a na paragonie 1,95 .
Kierowniczka rozkłada ręce . Jak tak policzyli to tak musi być . Jedynie zwrot. I znowu żadnego słowa przepraszam .
Trzeba się pilnować i wszystko sprawdzac
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.