Wpadłem na moment i jeszcze szybciej wypadłem. Muzyka doprowadzająca do szału. Przez cały czas tj ok 8 min Pani wokalistka wyjękiwała trzy słowa przy wywołującej furję muzyce. Nie wiem w jakim języku bo było to bełkotliwe {dopolacze czy jaki grom}. Na pewno nie można byłoby tego podciągnąć pod plagiat bo nie miało 8 taktów.Nie wiem co kupiłem i czy dobrze zapłaciłem. Myślałem tylko o tym aby jak najszybciej uciec. A może to polityka firmy?
Pierwszy maret w który muzyka jest tak spokojna,że chce się w nim spokojnie zrobić zakupy. Leciały jakieś bluesy. Bez wydziwionej aranżacji,idiotycznych tekstów a właściwie bez tekstu. Jęków i wrzasków. Fajna,piękna muzyka. Lubię metal i hardrocka ale dobry blusik z rana fajnie nastraja. I to już któryś raz słyszę w Marcopolu.
Miałbym znacznie więcej obserwacji na koncie gdyby nie debilna zasada widniejąca poniżej. Min. 300 znaków. Kto i dlaczego to wydumał. Muszę pisac dyrdymały aby wypełnić limit. Mam pisac byle co na siłe? Przecież to jest kretynizm. A to dopiero 250 znaków. Więc szczęścia zdrowia i polewaj. Litości!!!
Mirko69 czy 300 znaków to naprawdę granica, którą tak trudno przekroczyć? Pozostali użytkownicy nie skarżą się na wymaganą ilość znaków i piszą sporo obserwacji. Ten „wydumany” przez nas wymóg jest po to, by nie pisać obserwacji jednozdaniowych, które nic nie powiedzą o jakości obsługi, ale po to, by jednak spróbować napisać coś konkretnego, szczegółowego na temat danej firmy czy instytucji. Pozdrawiamy – zespół portalu.
Kasjerzy zamykają kasy....
Kasjerzy zamykają kasy. Pozostaje kilka czynnych. Kolejki błyskawicznie rosną do ok 30 osób. Kasy samoobsługowe nieczynne. Kasjerka ma problem z drobnymi. Na ścianie hasło ,,Naszym celem satysfakcja klienta,,. Wychodzę sporo po 20.00. Lubię w grupie ale tu satysfakcji nie osiągnąłęm czego życżę Dyrekcji Sklepu.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.