Tankując samochód skorzystałem z myjki do mycia szyb znajdującej się obok dystrybutora. Nie był to dobry pomysł – myjka była brudna a woda miała kolor mocnej kawy, co skutkowało czarnymi zaciekami na szybie i nadwoziu samochodu.
Następnie, w kolejce do kasy spędziłem ok. 15 min. Kasa obsługiwana była przez jedną kasjerkę, a jej koledzy (pracownicy) zaśmiewali się zza drzwi prowadzących do pomieszczeń socjalnych. Po dotarciu do kasy i zdawkowym „Co będzie?” kasjerki, w miarę sprawnie udało się uiścić opłatę za paliwo. Na odchodnym zapytałem o możliwość dostania katalogu z nagrodami za punkty na karcie BP. Uzyskałem odpowiedź, że katalogi znajdują się przy wejściu. We wskazanym miejscu znajdował się stojak na katalogi ale był całkowicie pusty.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.