Dnia 7. listopada udałam się do sklepu Orsay w Pasażu Grunwaldzkim we Wrocławiu, głównie w celu zakupu nowego płaszcza na zimę. W sklepie wszystkie ubrania były estetycznie ułożone i panował porządek. Jednak w bardzo wielu modelach ubrań brakowało sporej ilości rozmiarów - asortyment w sklepie nie spełnił w tej kwestii moich oczekiwań. Personel był pomocny - sprzedawczyni obiecała mi, że płaszcz w rozmiarze, którego potrzebowałam, będzie dostępny w ich salonie za 4 dni (w trakcie mojej wizyty wybrany przeze mnie płaszcz nie był dostępny w moim rozmiarze) i odłoży go dla mnie. Po upływie wyznaczonego czasu rzeczywiście płaszcz na mnie czekał w sklepie tak jak mi obiecano. Miłą niespodzianką była także paczuszka cukierków, którą otrzymałam jako podziękowanie za zakupy w sklepie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.