Spacerując Nowym Światem wpadłam na kawę i ciasteczko do nowej kawiarni - obok Sphinxa - Empik Cafe. Bardzo mnie pozytywnie lokal zaskoczył. Kawa - zdecydowanie lepsza niż w Coffee Heaven czy Starbucks. Zjadłam też rewelacyjny sernik nowojorski. Obsługa - dwie sympatyczne dziewczynki, jedna z oczami tak pięknymi, ze nie mogłam oderwać od niej wzroku mimo, że jestem kobietą. Lokal ogólnie przyjemny, fajna chillautowa muzyka i przestrzeń, której brakuje w lokalach na Nowym Świecie. Na wyjście ze znajomymi rewelacyjne miejsce, na romantyczną kawę również bo jest urocza wnęka zakochanych z żywymi słonecznikami na parapecie. Ogólna ocena 5+!!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.