Tydzień temu byłam odebrać dokumenty ze szkoły, więc poszłam do sekretariatu poprosiłam o dokuenty a Pani juz do mnie z krzykim czy dzwoniłam, czy umawiałam sie po odbiór, patrząc na mnie jakby była tam za kare i łaske mi robiła... i jeszcze mało tego wyrwała mi zdjęcie z legitymacji paranoja po prostu!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.