Jestem stałą klientką delikatesów Bomi, niestety tylko z jednego powodu - w sklepie nie ma tłoku. Jakość obsługi klientów jest odrażająca, Panie Kasierki nie używają zwrotów: dzień dobry, dziękuję, do widzenia... Przytrafiło mi się to wielokrotnie, delikatesy drogie obsługa beznadziejna. Kilka tygodni temu chciałam wypełnić formularz w celu uzyskania karty stałego klienta, czekałam z zegarkiem w ręku, aż Pani z Obsługi Klienta przyjdzie z przerwy 25 min.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.