Kierowniczka sali cały czas biegała wprowadzając chaos Pytała gości jak długo będą siedzieć co już było karygodne. Czułam sie jak w fast foodzie. Brak menu którym restauracja zdobyła "sławę" (program kuchenne rewolucje" No ale to co otrzymaliśmy zostało podane jednocześnie i było smaczne. Jednak ta atmosfera drażniła mnie. Klenerka paliła przed restauracją.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.