W dniu 29 stycznia udałam się do sklepu Komputronik w Warszawie w złotych Tarasach. Wraz z narzeczonym chcieliśmy kupić telewizor plazmowy 42 calowy. Rano dzwoniliśmy do sklepu aby upewnić się czy owy telewizor jest jeszcze w sklepie. Po godzinie dodzwoniliśmy się i Pani która nas potem obsługiwała poinformowała o tym, że jest. W sklepie poprosiliśmy o prezentację telewizora ponieważ nikt do nas nie podszedł. Pani po kilku nieudanych próbach włączyła telewizor, niestety nic nic nam nie powiedział o tym telewizorze w żaden sposób nie zachęciła. Zauważyliśmy z narzeczonym iż telewizor jest uszkodzony.Była to plazma wiec najprawdopodobniej była źle ustawiona i się źle wypaliła. Na co dwóch pracowników próbowało nam udowodnić że to tak jest. Każdy telewizor panasonica tego modelu tak ma, co jest nieprawdą gdyż w innych sklepach oglądaliśmy te same telewizory i nie miały usterek. Na koniec spytaliśmy czy Pani mogłaby spr. czy w Warszawie bądź okolicach gdzieś na magazynie mają, a Pani powiedział że wszystkie będą mieły taką usterkę czym nas jeszcze bardziej zniechęciła do zakupów w sieci sklepu komputronik. Ewidentnie pracownicy chcieli pozbyć się uszkodzonego telewizora.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.