Na stację Bp w Gdańsku (ul. Witosa) pojechaliśmy będąc na urlopie. Mąż tankował paliwo, ja weszłam do sklepu. Za kasą mężczyzna oraz kobieta, ubrani w czysta i wyprasowaną odzież firmową. Uśmiechnięci, mili i profesjonalni. Poprosiłam o podgrzanie słoiczka dla dziecka, bez problemu moja prośba została spełniona. Sklep dobrze zaopatrzony, czysto.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.