Profil użytkownika
Opinie użytkownika (1)
W niedziele wracając...
W niedziele wracając od teściów postanowiłam zajechać do Tesco w celu zakupienia jakiś napoi. Spacerując po sklepie przypomniało mi sie, że czas najwyższy zakupić nową szczoteczkę do zębów. Docierając na półkę gdzie znajdowały sie szczoteczki byłam miło zaskoczona tak dużym wyborem. Oglądając szczoteczki wybierałam tą która mnie interesuje. Zakupiłam wiec szczoteczkę Signal w cenie 4,99 zł za sztuke ( taka cena widniała na półce) po odejścoiu od kasy zauważyłam że na paragonie widnieje cena 9,45 zł za tę szczoteczkę. Zwróciłam Pani na kasie uwagę że cena na półce a cena na paragonie nie pokrywają sie. Ta kazała mi sie udać do Punktu Obsługi Klienta. Tak wiec zrobiłam. Pani która sie tam znajdowała wysłuchała spokojnie o co mi chodzi, poprosiła o chwilkę czasu i udała sie w kierunku szczoteczek do zębów. Po kilku minutach ( może nawet nie po 5 ) wróciła z przeprosinami. Okazało sie że szczoteczki SIGNAL nigdy nie mieli w takiej cenie, przeprosiła mnie za zaistniała sytuacje, tłumacząc iż to ich błąd. Widać że naprawde sie kobieta przejeła. Oczywiście zwróciła mi różnice za szczoteczke. Na koniec poraz kolejny mnie przeprosiła życzac miłego wieczoru i zapraszała mnie ponownie. Napewno po tak szybkim wyjasnieniu nieporozumienia wróce ponownie do sieci sklepów Tesco.
