Na Allegro jestem kilka lat i jako kupujący i jako sprzedający. Allegro na początku było atrakcyjne dla obu stron, jednak zaczęło wprowadzać coraz gorsze zmiany.
Ostatnia to obowiązkowe "Płacę z Allegro", które przynosi więcej szkody niż pożytku. Allegro oszukuje kupujących wysyłając im wiadomości niezgodne z prawdą np. "Sprzedający otrzymała już Twoją wpłatę), a tymczasem wpłata jest tylko na koncie Allegro i dopiero po kilku dniach trafia na konto Sprzedającego. Jest to jawne oszustwo, tym bardziej, że ten obowiązkowy system nie był skonsultowany z Urzędem Skarbowym,. który stoi na stanowisku, że dopóki pieniądze nie wpłyną na konto sprzedającego, to sprzedający nie powinien wystawiać dokumentu sprzedaży. Ponadto dane podane w przelewie od Allegro nie zawierają danych kupującego, a jedynie jakiś kod, który dla Urzędu Skarbowego nic nie znaczy. Urzędu nie interesują wewnętrzne kody Allegro i nie zamierzają przewalać kilku dokumentów do każdej transakcji,a by rozszyfrować kto pieniądze wpłacił (ma to znaczenie szczególnie dla ryczałtowców). Ponadto pieniądze jakie Allegro bierze od kupujących są obracane przez kilka dni, zanim trafią do sprzedawcy. Ponadto wszelkie dane osobowe kupujących mogą być przekazywane "Agentowi Rozliczeniowemu" i innym podmiotom, a to oznacza, że coraz więcej firm i instytucji będzie miało do nich dostęp. W prosty sposób będą mogli sprawdzać nasze możliwości finansowe, potrzeby, upodobania czy zainteresowania wynikające z rodzaju zakupów jakich dokonujemy.
Allegro działa z pozycji monopolisty i jako taki wie, że użytkownicy i tak będą dokonywać transakcji na ich portalu, bo konkurencji właściwie nie ma (e-bay i świstak są zbyt słabe, a allegro zbyt mocno wbite w świadomość ludzi).
Jeśli oceniać obsługę pracowników Allegro, to jest ona na bardzo niskim poziomie. Bardzo często w korespondencji nie pada wyjaśnienie problemu, a jedynie zacytowanie kawałka regulaminu, czasem nie związanego z tematem. Zdarzają się sytuacje, kiedy użytkownicy wysyłają kilka zgłoszeń (ponieważ dotyczą różnych tematów), a Allegro przesyła te same wiadomości jako odpowiedzi do wszystkich. Wszelka próba "rozmowy" z pracownikami allegro kończy się fiaskiem, i jedyne co można otrzymać to kolejny cytat z regulaminu. Żadnego kontaktu telefonicznego również nie ma.
Osobiście oceniam Allegro bardzo negatywnie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.