Zakupiłam banany w promocyjnej cenie 0,99/kg i taka cena została wydrukowana na kazdej torebce z owocami, podobnie z tacką drewnianą kupioną na wagę, cena ok.8,50 na wydrukowanej metce, i rozczarowanie przy kasie na paragonie widnieją banany po 2,98/kg, mimo kodu kreskowego i nalepionej innej ceny! z tacką podobnie cena na paragonie o ok.3 zł wyzsza od naklejonej z wagi, nastepne 20 minut spędziłam w biurze obsługi klienta, pan długo myślał jak wybrnąć z sytuacji,/nie byłam pierwsza w sprawie bananów/ ale cały czas był miły i uprzejmy, dostałam zwrot ok.14 zł, do sprawy tacki została wezwana pani z odpowiedniego działu i stwierdziła, ze cena na tacce powinna byc zmieniona rano/a było po 21/, zwrot ok.3 zł razem sklep chcial na mnie oszukac na okolo 17zł, a ile osób nie sprawdziło rachunku.
Pojechałam do składu, aby z polecenia murarza dokonać zakupu linki budowlanej w ilości 4-5 m,linkę upatrzyłam cena tez mnie zadowalała, obsługa miła; dochodzi do mierzenia linki i okazuje się że jest jej 7,5 m, a sprzedawczyni informuje mnie, że podanej przeze mnie ilości, to ona mi ją sprzeda, albo całość albo ...proszę poszukać innego sklepu; obsługa zmieniła postawę o 180 stopni, byłam chętna do negocjacji tzn. zaoferowałam się, że wezmę wszystko, ale na ta część, którą "zmuszona" zostanę kupić poprosiłam o jakiś rabat, niestety poradzono mi poszukać, gdzie indziej... pozostał niesmak
Na zapytanie o opony do auta, otrzymałam rzetelną i profesjonalną ofertę różnych firm o różnych cenach, uzyskałam dokładne informacje na interesujące mnie kwestie np. skąd się biorą różnice cenowe, jak sprawują się dane opony itp, wymiana opon przebiegła nadzwyczaj szybko, panowie zmieniający opony mili i rzetelni, możliwość negocjacji cen, poczekalnia kawa , tv.
Zamówione pizze zostały podane innym osobom, po interwencji, usłyszałam, że za 15 minut dostanę zamówione pozycje,po pół godzinie kelnerka przynosi pizze, jednak o dziwo niezamówione przeze mnie tylko przez Państwa, którzy dostali moją, na uwagę, że ja nie chce jeść pizzy innych niż zamówione kelnerka odpowiada, żebym zamknęła gębę a dostawca pizzy obecny na sali dodał żebym zmieniła lokal i wyjął z kasy pieniądze, rzucając je na ladę.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.