Ochrona w tesco na OPIEŃSKIEGO w Poznaniu to jakas tragedia. Pracownik albo wyglada jak wychudzony szczurek, albo jest osobą w podeszłym wieku, która mozna zaliczyc do dziadka. Co takie osoby mogą zrobic w sytuacji zagrozenia? jednak chyba tesco znalazlo na to sposob. Po prstu interwencje nie sa przeprowadzane. Na teren galerii jak i marketu wchodza bezdomni pod wplywem alkoholu. ktorzy swoim zachowaniem bardzo utrudniaja zakupy oraz zniechecaja do nich. Tzw. żule potrafia be powodu zaczac obrazac i wyzywac pracownikow galerii oraz klientow. Natomiast ochrona nic sobie z tego nie robi. Nie rozumiem jak to jest mozliwe. Dla przykladu warto dodac, ze chciazby w centrum handlowym PLAZA cos takiego nie wystepuje. Ochrona dziala jak nalezy i nie mam mowy, zeby spotkac sie z takim marginesem spolecznym. Osobiscie mi to bardzo przeszkadza. Ale widocznie tesco pelni rowniez funkcje przytulku badz schroniska dla bezdomnych. Chyba nie zdaja sobie sprawy, ze bardzo wielu ludzi wlasnie z tego wzgeldu tesco na opienskiego, omija szerokim łukiem.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.