Byłem na zakupach w sklepi-BIEDRONKA-pan po zrobieniu zkupow zostal poproszony przez pana z ochrony na bok i zaczol go przeszukiwac ,nic oczywiscie nie znalazl ale przeprosic nie umial.Wstyt tyko,powiny byc pomieszczenia do takich zajsc
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.