W kolejce do kasy stały 3 osoby. Trwało to ok 3 minut, a więc tyle ile zajęło wyjęcie rzeczy z koszyka, Kasjer (mężczyzna) powitał mnie słowami "dzień dobry" i wskazał miejsce gdzie mam ustawić koszyk.Przepuszczenie przez taśmę 20 produktów odbyło się w czasie ok 1 min. Brakowało uśmiechu i choć najkrótszej rozmowy. Dostałem naklejkę ale sam musiałem upomnieć się o kartkę służącą do ich zbierania. W koło kasy panował porządek, było czysto. Kasjer był ubrany w strój służbowy, czysty. Pracownik zadbany,
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.