Opinie użytkownika (1)

Nie mam słów,by...
Nie mam słów,by opisać sytuację jska spotkała mnie w tym dklepie zwanym "PANTOFELEK".Otóż zakupiłam tam klapki,dnia 15.09.2017.Klapki słynne teraz z futerkiem,postanowiłam że posłużą jako kapcie.Założylam je po domu w sobote a po dwoch godzinach mąż zeraca mi uwagę czemu mam białą podeszwę na tych klapkach.Spogląda,a faktycznie z czarnego spodu zrobił się nisły.Ewidentnie zeszła jakas powłoka.Zaznaczam że miało to miejce po 2h użytkowania,dodatkowl w domu.Wole nie myśleć co byłoby gdybym w tych pseudo klapkach wyszła do ludzi.Zaraz w poniedziałek zaniosłam je do reklamacji,oczekując zwrotu gotówki.I nikt nie zgadnke ck mnie spotkało.Otóż po 2 tygodniach idąc do owego sklepu po swoje pieniądze,za rzecz jasna według mnie uznaną reklamacje,szef informuje mnie mrucząc pod nosem,iż to uszkodzenie mechaniczne i ich rzeczoznawca jej nie uznał.Żądajac opini rzeczoznawcy Pan łaskawie pokazał mi ją i tyle.Gdy przyjechał mój mąż,zaraz po moim telefonie,już nawet opini nie pokazał ,gdyż między czasie powiedziałam że skoro jest autentyczna to prosimy jej ksero dla rzecznika.Oczywiście nie otrzymaliśmy,bo Pan stwierdził ze to ich wewnętrzny dokument.Opinia dotycząca mojego obuwia?To jakiś żart.Pan myślał,że trafił nagłupią blondynke,i kolejny przekręt mu się uda,ale nie tym razem bo ja tego tak nie zostawie.Właściciel który bawet nie umiał wytłumaczyć co to :uszkodzenie mrchaniczne",które uprzednio wpisał w treść dokumentu reklamacyjnego.Potraktował mnie jak śmiecia,i przez tego Pana zniszczyłam tylko swoje nerwy.Przestrzegam wszystkie Panie przed zakupami w sklepie "PANTOFELEK".Szef to krętacz gubiący się w własnych słowach.A towar to zwykła chińszczyzna,nie mówiąc o własnym sklepowym pseudo rzeczoznawcy,który pisze opinie których nawet nie dostaniecie do reki.Przestrzegam Was kobietki, omijajcie ten sklep szerokim łukiem.

Kornelia_63

06.10.2017

Pantofelek

Placówka

Częstochowa, al. N.M. P

Nie zgadzam się (2)

Strefa Gwiazd Jakości Obsługi