Od sierpnia 2021 roku jestem klientem Fortum. Firma otrzymała ode mnie stosowne pełnomocnictwo i zapewniała, że wszelkie formalności, które trzeba przeprowadzić bierze na siebie. W miesiącu lutym 2022 poprosiłem o rozliczenie wyprodukowanej energii. I zapadła cisza. W dniu 20 grudnia 2022 roku otrzymałem maila z informacją, że nie można dokonać rozliczenia wytworzonej energii z mikroinstalacji ze względu na brak umowy dystrybucyjnej z PGE. Żeby było ciekawiej pani przesyłająca mi tę wiadomość nie napisała o jakie PGE chodzi. Po rozmowie z infolinią, po pewnym czasie ustalono, że chodzi o PGE Dystrybucja. Fortum wystąpiło do PGE, które nie przyjęło zgłoszenia, w miesiącu maju i 24 maja wysłano z PGE (osobiście sprawdziłem) informację o odmowie przyjęcia do Fortum. Mnie poinformowano o tym fakcie 20 grudnia mailowo. Siedem miesięcy od pozyskania informacji z PGE!!!!! Skandal. Brakującą umowę z PGE załatwiłem w jeden dzień. Dlaczego nie zrobiło tego Fortum mające moje pełnomocnictwo? Dlaczego nie dopilnowało wszelkich formalności?