Robię tu zakupy od wielu lat. Mam pytanie , czy ta starsza pani o jasnych włosach jest tam posadzona za karę ? Trzeci raz z rzędu potrafiła mnie wyprowadzić z równowagi. Obrażona , zniesmaczona, niechętna , niemiła itd. Dobre pieczywo ale za taką obsługę to ja dziękuję. Atmosfera obsługi przypomina mi lata 80 , za komuny. Proszę się zastanowić, czy warto tak karać tą starszą osobę pracą którą wykonuje tak niechętnie?
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.