Miejsce: Piekarnia przy rynku Bartodzieje.
Stałam z kolejce, wszedł pan przede mnie i kiedy powiedziałam, że przecież byłam szybciej pani sprzedająca zaczęła na mnie podnosić głos, że przecież ten pan jest niepełnosprawny wzrokowo. Ciężko było mi to ocenić, ponieważ nie widziałam ani osoby wspierającej, ani laski. Poczekałam. Następnie pani zaczęła kierować do mnie uszczypliwe komentarze, że jestem nie zbyt inteligentna, bez empatii... po prostu jestem w 1. trymestrze ciąży, a w piekarni było duszno. Pani odparła, że ona przecież widzi, że nie jestem w ciąży, bo mam za ładną buzię. Kiedy wychodziłam, pani postanowiła kierować złośliwe komentarze do osób, które w piekarni pozostawały w kolejce. Myślę, że komentarz jest całkowicie zbędny do tej sytuacji.
Miejsce: Piekarnia przy rynku Bartodzieje.
Stałam z kolejce, wszedł pan przede mnie i kiedy powiedziałam, że przecież byłam szybciej pani sprzedająca zaczęła na mnie podnosić głos, że przecież ten pan jest niepełnosprawny wzrokowo. Ciężko było mi to ocenić, ponieważ nie widziałam ani osoby wspierającej, ani laski. Poczekałam. Następnie pani zaczęła kierować do mnie uszczypliwe komentarze, że jestem nie zbyt inteligentna, bez empatii... po prostu jestem w 1. trymestrze ciąży, a w piekarni było duszno. Pani odparła, że ona przecież widzi, że nie jestem w ciąży, bo mam za ładną buzię. Kiedy wychodziłam, pani postanowiła kierować złośliwe komentarze do osób, które w piekarni pozostawały w kolejce. Myślę, że komentarz jest całkowicie zbędny do tej sytuacji.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.