Mając uzbieranych 313 punktów chciałem zamienić ich na nagrodę .Niestety
nagrody były ale tylko w spisie internetowym .W rzeczywistości ich nie było.
Kazano mi czekać że do miesiąca nagroda będzie o czym powiadomią mnie
telefonicznie.Miesiąc miną a nie ma powiadomienia ani nagrody za uzbierane
punkty .Z tego wynika że te nagrody to fikcja która ma za zadanie przyciągnąć
klienta To tak jak w przysłowiu "obiecanki cacanki a głupiemu radość ".Byłem
głupi że chodziłem na zakupy z tą kartą.Ale widziałem wielu z tymi kartami
i jeśli dalej wierzycie w te nagrody to zażądajcie tych nagród .Nie dajcie się dalej
oszukiwać
Delikatesy Steskal w Nowym Targu Pl.Evry 2 " to można tylko wyróżnić
parking przestronny mało pojazdów oraz stoisko piekarniczo cukiernicze.
Najgorsze jest stanowisko z wędlinami i mięsem.Tutaj oszukują na potęgę.
Niby to się mylą kupuje się np. parówki i są zapakowane a na naklejce do
kasy jest droga szynka .I wtedy zamiast za parówki płaci się za szynkę.
Wiele razy mię tak oszukano .Nie wracałem do sklepu z reklamacją bo to
były sumy zawyżone do 6 zł.Ale ostatnio w dniu 2019-01-18 o godzinie
09:36 zakupiłem 4 udka koszt około 7 zł.przyklejono mi kartkę na
na reklamówce z udkami z fałszowaną wagą /4 udka nie ważyły 1,675/
i z napisem " KABANOS KIEŁBASA TORUŃ ".Zapłaciłem 34.34 zł.
Obsługująca kasę pani zorientowała się ale o tej pomyłce nie powiadomiła
mnie tylko mię zagadała .Zorientowałem się dopiero w domu ale nie mogłem
udać się do sklepu z reklamacją ze względu na opiekę nad chorym.
Niniejszym ostrzegam klientów stoisk z wędlinami i jarzynami aby dokładnie
sprawdzać czy towar zapakowany jest zgodny z tym przyklejonym
odcinkiem do kasy .Niektóre ceny na stoisku z jarzynami i innych są
nieaktualnych..W dniu kiedy
oszukano mnie płacąc za kabanos zamiast za udka w stoisku z wędliną
obsługiwały trzy panie, a jedna z nich miała przygotowaną naklejkę
którą przykleiła do reklamówki z udkami jako KABANOS. Takie działanie
sobie wcześniej zaplanowała i trafiło to na mnie.Wcześniejsze tego typy procedery
kilkakrotnie młode kasjerki prostowały ze stoiskiem wędlin.W tym czasie
w kasie była pani w średnim wieku, która zorientowała się ale nic nie zrobiła aby
sprostować.zagadała mię o karcie płatniczej a ja spieszyłem się
do domu. do osoby chorej.Przy obsłudze tego stoiska nie zauważyłem
identyfikatorów.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.