Obsługa w sklepie w Alei Bielany to porażka. Panie sprzedające niemiłe a kierownik sklepu opryskliwy. Został zakupiony balsam do ciała, kwota na regale wskazywała 18,99 a przy kasie wyszło 29,99. Kierownik stwierdził że nie jest to wina sklepu, a cena pod produktem nie dotyczy tej rzeczy. Chociaż pod tą ceną stało kilka takich samych balsamów. Kierownik uznał, że nie należy się wyrównanie do ceny jaka widnieje na plakietce, powołał się na swoją znajomość prawa i uznał że nie ma czasu na dyskusję. A po tej sytuacji pracownik sklepu podszedł i ściągnął "cenę promocyjną 18,99". Sytuacja została zgłoszona na infolinię Hebe i do UOKiK. Szczerze nie polecam i nie zamierzam wracać do tej drogerii.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.