Profil użytkownika
Opinie użytkownika (1)
Znalazłem interesujące mnie...
Znalazłem interesujące mnie auto w internecie. Zadzwoniłem aby sie umówić na oglądanie auta. Telefon odebrała jakaś Pani z Marketingu, która po dosłownie 5 słowach rozmowy już zaoferowała mi 500 zł zniżki na dane auto. Podczas rozmowy telefonicznej zapytałem ją m.in. tan powłoki lakierniczej, Pani odpowiedziała, że jedynie przednia maska była lakierowana a poza tym auto jest sprawne.
Następnego dnia pojechałem zobaczyć auto, i to co zobaczyłem zupełnie nie pokrywało się z tym co było zaprezentowanie w ogłoszeniu oraz przekazane podczas wywiadu telefonicznego.
Auto które oglądałem, poza dachem, miało każdy element malowany.
Komora silnika (diesel) wysprzątana była na błysk, korek od oleju był nowy, czyściutki, wlew oleju był też czysty,wręcz wyskrobany. Płyn chłodniczy był świeżo dolany. Nie działał klakson, dwu-masa w kiepskim stanie, luzy na kierownicy.
Ponoć AAA sprawdza każde swoje auto w 107 punktach/miejscach, dla mnie taka deklaracja nie ma absolutnie żadnej wartości dodanej. Jeżeli auto które ja oglądałem przeszło ich weryfikację, to oznacza to, że AAA kwalifikuje do sprzedaży auta po kolizjach, kiepskich poprawkach lakierniczych, nie sprawnych technicznie i co więcej , stara się ukrywać wady mocno podkolorowując stan techniczny.
Nie polecam odwiedzać AAA nikomu kto nie ma pojęcia o kupnie samochodu z rynku wtórnego.
W mojej ocenie to rozdmuchany komis samochodowy który próbuje nieudolnym marketingiem próbuje zrobić dobre wrażenie.
