Mam stary samochód i starą instalację gaz. Zaczęła szwankować. Byłem tu i tam ale najgorzej wspominam wizytę w serwisie Predko. Na miejscu dowiedziałem się, że naprawa może mnie kosztować ponad 1 tyś. Znajomy polecił mi Cargaz. Pan po otwarciu maski i włączeniu gazu od razu wiedział, że do wymiany jest wtrysk. Koszt - 120 zł. Znawcy powiedzą, że chałę zrobili, bo trzeba wymienić wszystkie. Tak też zasugerowano mi w Cargazie. Ale z racji wartości i stanu mojego pojazdu, zdecydowałem się z pełną świadomością na wymianę 1 sztuki. Minął prawie rok, działa bez zarzutu. Po jakimś czasie miałem problem z podwoziem. Poprosiłem o wymianę przegubu. Bo okazało się, że mechanikę też robią. Powiedziałem co chcę wymienić. Oddałem pojazd, Pan pod koniec dnia zadzwonił i powiedział, że wszystko sprawdził i przegub jest w porządku. Do zrobienia były inne rzeczy. Wspominam o tym, bo miesiąc wcześniej w innym zakładzie wymieniono mi część a jak się później okazało, była sprawna.... Więcej chyba nie muszę dodawać. Panowie są uczciwi do bólu. To jest cecha charakteru, której mi najbardziej brakuje w zawodzie mechanika, bo laikom można wcisnąć wszystko. Na brak pracy nie narzekają, bo terminy są czasem tygodniowe i dłuższe na wstawienie samochodu, ale to o czymś świadczy.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.