Kontaktowałam się w sprawie nieporozumienia, jakie generuje sama firma, podając sprzeczne komunikaty dotyczące promocji. Odpowiedzi na moje wiadomości można zakwalifikować jako zbywanie klienta: jedno-dwa zdania, nie wyjaśniające zupełnie nic. Zero kurtuazyjnego choćby "przykro nam z powodu zaistniałej sytuacji". Jak na firmę, zdawałoby się renomowaną, komunikacja mocno szwankuje.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.