Pomimo awarii systemu, która wydarzyła się w niedzielę, obsługa była bardzo miła i zaradna. Potrafili wybrnąć z sytuacji, wypisując bilety ręcznie. Pracownicy wpuszczający ludzi na sale byli już o wszystkim poinformowani i przyjmowali tak wypisane bilety. Pomimo bardzo stresującej sytuacji, obsługa zachowała spokój i uśmiech. Wpuszczanie ludzi na sale kinowe przebiegało bez zakłóceń i na czas dotarłem na seans.
Zarówno w holu jak i na sali był porządek.
Udałem się do placówki celem wymiany przedartego na pół banknotu. Po odczekaniu 20 minut w kolejce, pan obsługujący klientów zaprosił mnie do siebie. Przywitał mnie, zapytał jak może mi pomóc. Wyciągnąłem banknot z portfela i poprosiłem o jego wymianę. pan odpowiedział, że nie ma w obowiązku wymieniać zniszczonych banknotów W odpowiedzi na moje pytanie, czy przypadkiem nie jest tak, że każda placówka każdego banku ma w obowiązku wymienić taki banknot, zostałem poinformowany, że na pewno jestem w błędzie i że on mi takiego banknotu nie ma obowiązku wymieniać. Odpowiedziałem, że nie ma racji i powinien to zrobić. Zostałem poinformowany, że tego nie zrobi. W takim wypadku podziękowałem za obsługę i wyszedłem z lokalu.
Zostałem miło przywitany w oddziale, zapytany z jaką sprawą przyszedłem do banku. Niestety obsługujący mnie pan nie posiadał wystarczającej ilości wiedzy. Nie wykazał również chęci w sprawdzeniu rzeczy, o którą pytałem. Błędnie pozostawał przy swoim zdaniu. Pożegnanie w standardzie.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.