Wystrój wspaniały, typowo góralski
Obsługa: na podejście kelnera do stolika trzeba czekać ponad pół godziny,
o godzinie 21 kuchnia była już nie czynna i jedyne możliwe jedzenie do zamówienia pochodziło ze stołu szwedzkiego!
Kelner obsługiwał jeszcze jeden stolik przy którym siedzieli jego znajomi przez co totalnie nas ignorował! Zanim doniósł nam zamówione napoje "zahaczył" o stolik znajomych przy którym spędził ok. 15 minut( a napoje które miał dla nas miał cały czas przy sobie!
Jedzenia było zimne i nie smaczne! Wychodząc zauważyliśmy że osoba dokładająca jedzenie na stół szwedzki w tym czasie paliła papierosa! Jednym Słowem Skandal !!!!!!
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.