Otwarty kilka tygodni temu sklep LIDL. Posiada własny parking, na którym zachowana jest czystość. Tak samo wygląda wnętrze sklepu. Wczoraj była nowa promocja dla Brytyjskiego Tygodnia - "specjalne produkty" umieszczone są w jednym, widoczny miejscu. Klienci niemal wyrywali sobie produkty z rąk powodując szybkie opróżnianie poszczególnych kartonów. Te równie szybko zabierane były przez obsługę na zaplecze. Na półkach panuje ład i łatwo wszystko znaleźć. Asortyment bardzo bogaty:od branży spozywczej rozpoczynając na artykułach domowych (chemia)kończąc.
Na stanowisku alkoholowym jest osobna kasa. Wystarczy tylko nacisnąć dzwonek a Pan kasjer w przeciągu kilku sekund podchodzi do klienta. Równie szybka i przede wszystkim uśmiechnięta obsługa jest przy głownych kasach. Nikt nie pogania a nawet pomaga w miarę możliwości spakować zakupy do siatek. Pracownicy mają swoje uniformy przez co łatwo ich odnaleźć w tłumie klientów.
Przed sklepem nie ma śniegu ani lodu, przed wejściem do sklepu jak i w środku jest czysto. Obsługa miła, uśmiechnięta z pozytywnym nastawieniem do klienta. Obsługa w firmowych "fartuszkach", które są czyste. Sklep jest dobrze zaopatrzony, ceny niektórych produktów konkurencyjne w porównaniu z innymi sklepami (przede wszystkim sery żółte mają niskie ceny). Minimum przy jednej kasie zawsze jest ktoś z obsługi. Gorzej wygląda to na stanowisku z wędlinami i serami. Trzeba było poprosić obsługę o to by ktoś podszedł do stanowiska. Obsługa na stanowiskach z wędlinami i serami przebiega bardzo szybko. Tak samo przy kasie końcowej.
W celu zapewnienia wyższej jakości usług używamy plików cookies. Kontynuując korzystanie z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień prywatności przeglądarki, wyrażasz zgodę na wykorzystywanie ich.